ja osobiście go lubię za ten błysk w oku :D

nie można zapomnieć o jego pięknym rozciągniętym szarym sweterku, no... i oczywiście o jego butelkowatych brylach :dumny: ale i tak najbardziej lubię jego stanowczość w negocjacjach :madrala:

i te jego "kierownik"... no i jego perfekcyjna znajomość regulaminu.. :)

to wszystko nic... najlepsza jest koszulka coca coli starsza od nas :P:D

i ten śmiech :lol: :P :P :P

Najlepsze są te duże oczy :zdziwiony:

i jego sposób spoglądania na nas zza komputera :lol:

najpierw włosy..

potem czoło...

potem okulary...

w końcu te OGROMNE OCZY które wszystko rejestrują i przekazują mikroprocesorowi do przetworzenia i zrozumienia o co chodzi :P


wygląda to zupełnie jakby peryskop wynurzał się z łodzi podwodnej :lol: :D :P

Wspaniała jest jego czapka i rekawiczki :P a tak naprowda to pomimo wszystkich mitow i legend jakie kraza na jego temat to moim zdaniem to wporzadku nauczyciel i potrafi dobre wszystko wytlumaczyc ;)   najgorsze byly pierwsze miesiace a teraz juz jest very good :) sprawdziany trocha nie potrzebnie komplikuje a tak poza tym ode mie mo +

pan Kornel jest naprawdę w porządku i ma wiedzę którą praktycznie potrafi przekazać - nie to co Zjebek..
wole mieć lekcje Kornelem niż ze Zjebkiem, bo ten pierwszy chociaż potrafi się z nami pośmiać i czasem też sam z siebie :P

mocie recht p.Kornel je porzadku.. te jego hasełka "kierownikkkk"" , "coś zaś posółł" , "zaras porozamawiamy sobie  inaczej" poprostu wymiot!! :) faktycznie pierwsze lekcje były przewalone ale teraz juz lajtowo i lachne i wogole..

no oprócz tego trzeba jeszcze dodać Karoleeeek :p Madzia w pierwszej ławce je wolne miejsce :D No i ostatnio do przekłodanio sprawdzianow to juz on je piyrszy a nie my :p:p No a poza tym widac ze Kornelio ze wszystkich klas lubi nas najbardzij i mu fest zalezy zeby fajnie my napisali tyn koncowy egzamin. Fakt faktym na poczatku 3 klasy nikt mu nie umioł zajrzec prosto w oczy z przyczyn wiadomych ale teraz zaliczo sie moim zdaniym do jednego z tych lepszych nauczycieli. Nie godom ze nie umi zagrzoc bo ostatnio Jaska zagrzoł zapisywaniym programu w asemblerze :p :p Warto rowzniez wspomniec o jego wymyslaniu na "poczekaniu" :rolleyes: hasełek bo zawsze musi postawic na swoim..Ale chyba za to go sie tez do lubiec :] Jak do mie nauczyciel na wielki + ;]

u mnie też ma plusa. są dni, kiedy naprawdę go lubię, ale czasem mam ochotę mu rozwalić czaszke...

j_ulkam napisał:

i jego sposób spoglądania na nas zza komputera :lol:

najpierw włosy..

potem czoło...

potem okulary...

w końcu te OGROMNE OCZY które wszystko rejestrują i przekazują mikroprocesorowi do przetworzenia i zrozumienia o co chodzi :P


wygląda to zupełnie jakby peryskop wynurzał się z łodzi podwodnej :lol: :D :P

właśnie to je najlepsze ale mi to bardziej przypomina 2 metrową surykatkę w okularach :P
Pan Korneliusz charakteryzuje się również bardzo trefnym dowcipem, którym potrafi rozbawić publikę do łez!!
Poza tym fascynuje mnie też ta jego błyskotliwość i nadzwyczajna prędkość "przetwarzania danych", kiedy ktoś powie coś śmiesznego i cała klasa zacznie sie śmiać to po pięciu minutach słychać te bajeczne chrumkanie :D (muzyka dla uszu :P )

na chrumkanie nie ma bata :P:D... szkoda ze tak malo tych dowcipow rzuca no ale z takim zaplonem... :P:P najlepsze bylo z klamka do Jasia:P