no, to całkiem nieźle. tylko jak bedziesz o zarobkach pisał, to obniż o jakieś 2 funty swoją płace, bo nas tu szlag trafi, jak usłyszymy, że Ci płacą 10 funtów za, jak to nazwałeś, "opierdalanie się przy kominkach"

Nawet gdyby miał zarobek 10Ł na godzinę to trzeba wziąść pod uwagę inny standard życia , prosty przykład: u nas film dvd z naklejką "tylko 9.99zł" a w UK "only 7.99Ł" Dlatego nieważne ile zarabiasz byleby Ci wystarczało zwłaszcza jezeli "opierdalasz się przy kominkach"

jak sie moga wtrącić to powiem że to chyba 5Ł na godzina (chyba)...

ee to tam mają małe podatki... a przynajmniej mniejsze niż w polsce

no ja gdyby mi tak tyle odciagali to bym miał o połowe więcej kasy

dobra nie trza jo yno tak godom

zeby nie bylo ze tu tak kolorowo to wyjebali mnie z pracy......wczoraj....teraz jestem w nowej pracy mam lepsza stawke (6.5 F/H) ale mniej godzin (40) i tygodniowa wyplata wychodzi taka sama......
minusem jest gorszy dojazd, i drozszy.....
praca w ogromnej firmie komputerowej.....ja akurat narazie jestem w miejscu gdzie sie wpisuje do bazy danych czesci komputerowe...nudne troche....ale przynjamniej nie jest meczace, siedze caly czas i nie ma brudu itd.
ogolnie chyba lepiej chociaz w tamtej pracy lepiej sie czulem lepsza atmosfera, wiecej ludzi w jednym miejscu....a tu mam tylko glupiego portugalczyka w moim pokoju......